Piotr S. WAJDA informuje:
Czekanie na najlepszą cenę – konsekwencje nierobienia niczego… Cz.2
Ochrona aktywów w 2022 r. jest obecnie ważniejsza niż kiedykolwiek. Wyszło szydło z worka. Europejski Bank Centralny stoi tyłem do ściany. EBC kończą się opcje. Nadmierna strategia luzowania Polityki monetarnej ostatnich lat znajduje teraz odzwierciedlenie w stale przyspieszającej inflacji. Normalnie nadszedłby teraz czas na podniesienie stóp procentowych i ograniczenie podaży pieniądza. Ale to już dawno przestało być jakąkolwiek opcją.
Zadłużenie w UE jest już od wielu lat nie do spłacenia, a teraz stało się realnym zagrożeniem dla wszelkich własności. Rosnące stopy procentowe wywołałyby tsunami bankructw państw, przedsiębiorstw i gospodarstw domowych. Ten scenariusz wydaje się być i tak nieunikniony. Trzeba tylko wybrać czas Re-startu. Zamiast tego dalej popadamy w długi. To oczywiście jedyna rzecz, jaką może zrobić EBC.
Większa płynność nadal napędza rynki spekulacyjne i jeszcze bardziej nadmuchuje bańkę. Popyt na nieruchomości również jest niezmienny. Inflacja aktywów podnosi ceny konsumenckie i pokazuje, dokąd zmierza podróż. W roku 2020 mieliśmy już bardzo wysoką inflację aktywów, która teraz stopniowo znajduje odzwierciedlenie w kształtowaniu się cen konsumpcyjnych. To, że ceny akcji i nieruchomości nadal rosną, może oznaczać tylko jedno. Nie widać końca inflacji.
Czy Kierunek wiatru się zmieni?
Na chwile obecną z prasy rozumie się, że stopy finansowania powinny wzrosnąć w 2022 roku: „Finansowanie budownictwa kwitnie – stopy procentowe prawdopodobnie wzrosną”. Ale jeśli spojrzysz Na to ponownie, odkryjesz tylko prognozę od uczestnika rynku. EBC do tej pory nie zrobił nic, by chcieć podnieść stopy procentowe. Inaczej jest po drugiej stronie wielkiej wody. W USA FED zapowiedział kilka podwyżek na 2022 rok. To, czy rzeczywiście nadejdą, to zupełnie inna sprawa. W końcu sytuacja zadłużenia w USA jest jeszcze bardziej dramatyczna niż w Europie.
Zapowiedzi podwyżek stóp przez FED okazały się w ostatnim czasie blefem. Trzeba będzie poczekać i zobaczyć, co się właściwie wydarzy. W USA oficjalna stopa inflacji w listopadzie 2021 r. wyniosła 6,8 proc. Podobnie jak u nas, nie wyraża to jednak prawdziwej inflacji. Porównanie wybranych cen towarów i usług okazuje się coraz bardziej nieadekwatne. Ludzie tutaj, w Europie a także w USA odczuwają znacznie wyższe podwyżki cen niż te, które są oficjalnie ogłoszone.
Liczby, które powodują ból głowy
Inflacja w Niemczech w listopadzie 2021 r. wyniosła 5,2 proc. Średnia roczna inflacja od stycznia do listopada 2021 r. wzrosła do 2,9 proc. Zharmonizowany indeks cen konsumpcyjnych (HICP) mierzy, jak ceny towarów i usług kupowanych przez gospodarstwa domowe zmieniają się w czasie. W listopadzie 2021 r. było to 4,9 proc. w strefie euro (4,1 proc. w październiku) i 6,0 proc. w Niemczech. Prognoza inflacji na cały rok w europie podana jest na 3,1 proc. Śmiechu warte.
Dla oszczędzających i inwestorów, którzy trzymają swoje oszczędności w aktywach pieniężnych systemu finansowo-monetarnego, oznacza to, oprócz widocznych, stale rosnących opłat za przechowywanie i coraz niższych limitów, wysoki poziom niewidocznego wywłaszczenia.
Portal porównawczy Verivox oferuje bardzo dobry przegląd aktualnych opłat za przechowywanie środków na rachunkach bankowych. Z tego widać, że istnieją już banki, które pobierają opłaty powiernicze z limitu zwolnienia wynoszącego zaledwie 10 000, 5000, a nawet 1000 euro. Większość banków i kas oszczędnościowych nadal ma limity zwolnienia w wysokości 25 000, 50 000 lub 100 000 euro. Jeszcze. Naprzeciw nich jednak są też banki, które pobierają opłaty powiernicze już od pierwszego euro.
Kto więc powierzy takiemu bankowi 10 000 euro, może nie tylko zapłacić 50 euro opłat za „opiekę”. Po roku ma już tylko siłę nabywczą 9640 euro. To gorzkie, lecz dla większości nie widoczne na pierwszy rzut oka. W końcu widoczna jest tylko opłata za przechowywanie w wysokości 50 euro, więc saldo konta wyniesie 9950 euro po roku. Utrata siły nabywczej byłaby odczuwalna dopiero po wydaniu pieniędzy, dopiero wtedy ból stałby się odczuwalny.
Opuść system monetarny
Inflacja to systemowy problem z pieniędzmi. Utratę siły nabywczej można utożsamiać ze wzrostem cen towarów i usług. Oprócz funkcji wymiany pieniądz służy również jako magazyn wartości. Środki płatnicze nie mogą jednak niezawodnie spełniać funkcji przechowywania wartości. Dlatego lepszym, a nawet jedynym możliwym i rozsądnym wyborem są wartości ze świata towarów. Metale szlachetne i strategiczne są tutaj idealnym wyborem, ponieważ metale szlachetne, a tym bardziej metale strategiczne są powszechnie poszukiwane na całym świecie. Każdy, kto kupuje metale inwestycyjne w fizycznej postaci, może być pewien, że można je później łatwo sprzedać.
Ponadto przez bardzo długi czas metale szlachetne okazały się najlepszymi magazynami wartości. Na przykład, podczas gdy siła nabywcza euro była tylko o połowę niższa od jego wprowadzenia, złoto okazało się idealnym środkiem przechowywania wartości. Na początku 2000 roku uncja złota kosztowała 283 dolary. Obecnie uncja złota kosztuje ok. 1800 euro. Jeśli więc w 2000 roku wpłaciłeś pieniądze na lokatę terminową i zostawiłeś ją do dziś, od tego czasu możesz kupić tylko połowę towaru z przed 21 lat. Ale każdy, kto kupił złoto na początku 2000 roku, może teraz kupić ponad sześć razy więcej za równowartość.
Oczywiste jest – dla świadomych – że ochrona aktywów metalami szlachetnymi działa najlepiej. Przykład pokazuje również, że nie ma potrzeby polować na wysokie zyski. Jeśli oszczędzasz swoją siłę nabywczą dzięki metalom szlachetnym, zachowujesz się bezpiecznie.
Certyfikowani eksperci Valores Veri – Polskiego Instytutu Prawdziwych Wartości oferują dokładnie właściwe rozwiązanie, a mianowicie koncepcje Depozytów z metalami złota, srebra, platyny i palladu w cenach dużych sztab. Duże nominały są znacznie tańsze niż mniejsze nominały ze względu na niższe koszty produkcji. Daje to więcej kruszcu za twoje pieniądze.
Pozwala to na łączenie możliwości dywersyfikacji i posiadania różnych metali szlachetnych i strategicznych. Lecz najważniejsze jest to, że te metale mają postać fizyczną. Sztabki są przechowywane w bezpiecznych skarbcach w składzie celnym w Szwajcarii, poza UE. Daje to nabywcy metali przewagę dzięki zaoszczędzonemu VAT na srebro, platynę i pallad oraz wszystkich metali strategicznych. To nie mogłoby być bardziej rozsądne.
Życząc wszystkim czytelnikom szczęśliwego nowego roku 2022, życzę wam zdrowia, sukcesów własności i wolności – bo tyle wolności, ile własności.
Oddany Prawdziwym Wartościom
Wasz Piotr S. Wajda