Piotr S. Wajda informuje: 

Dlaczego srebro jest (jeszcze) największą okazją w 2025 r.
Srebro jest największą okazją do zakupu antycyklicznego. Większość ludzi ma trudności z kupnem czegoś, gdy jest tanie. Niezależnie od wszystkiego, ludzie stają się sceptyczni tylko wtedy, gdy ceny rosną, a jeśli ceny nadal rosną, łapią się tej „okazji” – zwykle już po zbyt wysokiej cenie.
Aktywa można mierzyć pieniędzmi lub ilościami. Jednak pieniądze są tylko środkiem wymiany, a nie prawdziwymi aktywami. Ci, którzy zawsze zamieniają swoje aktywa na pieniądze lub trzymają swoje oszczędności w nominalnych roszczeniach, tracą z oczu, czym naprawdę jest bogactwo. Pieniądze nie mają wartości; są cenione. Ta wartość opiera się na sile nabywczej i jest wysoce wątpliwa. Niezabezpieczone środki płatnicze, którymi posługujemy się każdego dnia, mogą być zwiększane według woli banków i banków centralnych za pomocą kliknięcia myszką, a na ich siłę nabywczą można wpływać.
Jeśli towary i usługi rosną w tym samym tempie, co podaż pieniądza, to nie jest to problem. Jednak zasoby, które można kupić za pieniądze – czyli środki płatnicze, na ogół nie rosną w tym samym tempie, co podaż pieniądza. Tworzy się nadwyżka środków płatniczych, co powoduje dewaluację.
Czym jest bogactwo?
Wiele osób postrzega zasoby środków płatniczych jako bogactwo; nazywają je bogactwem pieniężnym. Jednak prawdziwe bogactwo zachowuje swoją wartość. W rzeczywistości te powszechnie zwane pieniądze, a zatem wszystko, co opiera się na nich – czyli na środku płat-niczym, jest dokładnym przeciwieństwem. Po prostu nie mają stabilnej wartości. Są nawet bezwartościowe. „Pieniądze” te są kwestią o umownej wartości i wyceniane przez prawo; mają jedynie przypisaną siłę nabywczą. Ta siła nabywcza istnieje wyłącznie dlatego, że ludzie wierzą, że za swoje „pieniądze” mogą otrzymać towary i usługi.

Ktoś, kto ma dużo tych „pieniędzy” i starannie rozdziela je na kilka banków, aby uniknąć przekroczenia limitu odszkodowania z tytułu ubezpieczenia depozytów w wysokości 100 000 euro, może być w stanie chronić swoje aktywa w przypadku upadłości banku. Lecz tylko „może”. Jednak jeśli kilka banków upadnie, sytuacja może się źle skończyć, ponieważ system ubezpieczeń depozytów nie dysponuje nieograniczonymi zasobami. W rzeczywistości ubezpieczenie depozytów nie ma zastosowania w przypadku systemowego kryzysu bankowego. Należy o tym zawsze pamiętać. Koniecznie!

W ciągu ostatnich 100 lat w Niemczech zbankrutowało 348 instytucji. Były to banki prywatne i kasy oszczędnościowe. To odpowiada średnio nieco poniżej 3,5 instytucji rocznie. I to w Niemczech!

Jednak większość bankructw była utrzymywana w tajemnicy. W szczególności banki oszczędnościowe były chronione przed najgorszym przez przejęcia. Oficjalnie motywami były na przykład nowy kierunek strategiczny lub osiągnięcie większej efektywności.

Nie można obecnie ignorować niebezpieczeństwa upadłości banków. Fala niewypłacalności przetacza się przez Europę, prowadząc do utraty miejsc pracy. Niewypłacalne firmy i bezrobotni, którzy nie są już w stanie spłacać swoich pożyczek, powodują niewypłacalność pożyczek w swoich bankach. Żaden bank nie jest w stanie utrzymać tego w dłuższej perspektywie.
Jednocześnie rządy utorowały drogę dla tak zwanych funduszy specjalnych, tj. długów, w czasach kurczącej się gospodarki. Pogarsza to wiarygodność kredytową państw, co znajduje odzwierciedlenie w rosnących stopach procentowych 10-letnich obligacji rządowych, które stanowią podstawę stawek pożyczkowych. Stopy procentowe są premią za ryzyko dla inwestorów. Jeśli bezpieczeństwo maleje, zachęta dla inwestorów musi zostać zwiększona. A inwestorami w tym przypadku są zawsze banki, na czele oczywiście konsorcjum banków centralnych.

Pożyczki stają się zatem droższe, a wraz z nimi długi krajowe. Rosnące stopy procentowe powodują straty cenowe starszych obligacji o niższym oprocentowaniu. Tworzą one tak zwane ukryte obciążenia dla instytucji, które je przechowują w swoich księgach. A jakie to instytucje? Twój bank, Twoje ubezpieczenie na życie lub ubezpieczenie emerytalne, Twój fundusz emerytalny, Twoje fundusze rentowe itp. Zapłacisz wysoką cenę w postaci wszystkich swoich oszczędności i inwestycji, jeśli będziesz przechowywać lub inwestować pieniądze w tych właśnie instytucjach, w takich inwestycjach patologicznego świata inżynierii finansowej.

Spadek podatków
Dochody podatkowe maleją. Europejskie Ministerstwa finansów odnotowują deficyty, a w Niemczech jest to już około 81 miliardów euro mniej w dochodach podatkowych. Konieczne jest przemyślenie polityki fiskalnej, co niestety obecnie nie jest oczywiste. Deficyty te zostaną zrekompensowane „albo” poprzez podwyżki podatków, „albo” poprzez dalsze zadłużenie. A raczej w rzeczy samej przez jedno i drugie.
Jednak oba te czynniki tylko pogorszą problem, ponieważ jeszcze więcej podatków, a tym samym jeszcze większe obciążenie dla tych, którzy się do nich przyczyniają, doprowadzi do jeszcze większej liczby bankructw i migracji, a tym samym do dalszego spadku dochodów podatkowych. Więcej długu rządowego prowadzi do jeszcze gorszych ocen kredytowych, a tym samym wyższych stóp procentowych i odpowiedniego dodatkowego obciążenia budżetu państwa. To błędne koło. Z tym że, osobiście nie przypuszczam żeby decydenci planujący kolejne kroki popełniali takie „błędy”.

Banki i kasy oszczędnościowe są pod ostrzałem, ponieważ będą musiały odpisać kolejne niewypłacalności pożyczek, a wśród ich klientów prywatnych i biznesowych pojawi się jeszcze więcej bankructw. Może to doprowadzić do kryzysu systemu bankowego – takiego, którego ubezpieczenia depozytów nie będą w stanie rozwiązać. Słowem „może” w poprzednim zdaniu chciałem wyrazić się w ramach dopuszczalnego optymizmu.

Istnieją tylko dwie opcje ratowania banków: bail-in lub bail-out, a może kombinacja obu. Bail-in oznacza, że ​​klienci ratują bank swoimi depozytami, czyli wszystkim do czego dostęp pośrednimi bezpośredni mają instytucje bankowe. Podstawą prawną tego, utworzoną w 2015 r., jest ustawa o restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji, Bail-out oznacza, że ​​państwo ratuje banki pieniędzmi podatników lub nowym długiem, na koszt podatników.
Pozostaje mi więc zacytować samego siebie z popełnionej przeze mnie pozycji książkowej w roku 2013 p. Tł.: „Podatek od Złudzeń”: „Co za różnica czy mnie okradnie rabuś czy złodziej”.
Żadna z tych opcji nie rozwiąże przyczyn źródłowych, ponieważ dług jest już o wiele za wysoki. I nie dotyczy to tylko Niemiec. Francja jest na skraju bankructwa. Rozważmy bankructwo Grecji, z tym wyjątkiem, że gospodarka Francji jest około siedem razy większa niż Grecji. Ta sytuacja może spowodować załamanie się euro.
Obecna sytuacja sprawia, że ​​aktywa pieniężne są najbardziej ryzykownymi formami inwestycji. Nawet w przypadku braku poważnych kryzysów inflacja osłabia siłę nabywczą. Celem EBC jest inflacja na poziomie 2 procent, co oznacza, że ​​euro jest systemowo oparte na dewaluacji, a zatem wywłaszczaniu.
To samo dotyczy wszystkich inwestycji bazujących na „pieniądzu”, czyli w systemie finansowym.
Kupuj antycyklicznie
Rozwiązaniem są metale szlachetne i strategiczne. Czyli, fizyczna ekonomia oparta o metale przemysłowo-monetarne. Obecnie wielu uważa, że ​​lepiej kupić złoto, ponieważ złoto rośnie szybciej na cenie. Tak, cena złota gwałtownie wzrosła w ostatnich latach. A masy zwykle wskakują do najszybszego pociągu.

Jednak oczywiste jest, że wskakiwanie do szybszego pociągu staje się coraz bardziej niebezpieczne. Wolniejszy pociąg byłby lepszy, prawda? Dlaczego srebro jest jedną z największych okazji naszych czasów? Dlaczego warto kupować srebro teraz? Jasna odpowiedź: stosunek cen złota do srebra wynosi około 1/100. Oznacza to, że za jedną jednostkę złota otrzymujesz około 100 jednostek srebra lub za jedną jednostkę złota musisz zapłacić 100 jednostek srebra. Srebro jest więc śmiesznie tanie.

Co robi mądry inwestor? Kupuje drogo czy tanio? Mądry inwestor kupuje niedowartościowane aktywa fizyczne o mianie „niezbędnych i trudno dostępnych”. Masy podążają za trendem i kupują drogo, mając nadzieję, że będzie jeszcze drożej.
Srebro jest uważane za młodszego brata złota. Jednak ten młodszy brat jest wszystkim, tylko nie małym. Choć złoto jest przede wszystkim gromadzone (w związku z czym praktycznie całe wydobyte dotąd złoto nadal istnieje), większość srebra jest wykorzystywana w przemyśle i znika z rynku.
Znaczenie srebra
Srebro jest metalem przemysłowym o wyjątkowych właściwościach. Mając ponad 48 000 zastosowań w przemyśle, medycynie i innych sektorach gospodarki, srebro jest towarem o ogromnym znaczeniu. Jest niekwestionowanym królem metali przemysłowych. Ze względu na właściwości fizyczne srebra, takie jak doskonała przewodność elektryczna i cieplna oraz elastyczność, nie ma innych metali, które mogłyby zastąpić srebro.
Silver Institute co roku raportuje podaż i popyt na srebro na swojej stronie internetowej. W 2019 r. po raz pierwszy popyt przekroczył podaż. Od tego czasu co roku występował deficyt, który w 2024 r. znacznie wzrósł. W rezultacie zapasy srebra na London Bullion Market Association i giełdzie towarowej Comex w Nowym Jorku zmniejszały się co roku i obecnie są prawie nieistniejące.
Ze względu na globalny program dotyczący odnawialnych źródeł energii, zwłaszcza energii słonecznej, popyt na srebro nadal rośnie. Mobilność elektryczna również wymaga ogromnych ilości srebra. W zeszłym roku gigant elektroniki Samsung opracował nową technologię akumulatorów do akumulatorów o żywotności 20 lat i zasięgu 965 kilometrów dla pojazdów elektrycznych. Akumulatory te mają być montowane w smartfonach i samochodach elektrycznych. Oczekuje się, że czas ładowania tych akumulatorów będzie znacznie krótszy. Produkcja masowa ma się rozpocząć w 2027 roku. Te tak zwane akumulatory ze stałym elektrolitem wymagają wielokrotnie więcej srebra niż akumulatory konwencjonalne.
Chiny są liderem w produkcji paneli słonecznych. Państwo Środka pozyskuje teraz znaczną część srebra bezpośrednio z kopalni. Oznacza to, że srebro to nie wchodzi już do normalnego cyklu handlowego, a zatem liczby te zostaną wyłączone ze statystyk.
Rosyjski Bank Centralny kupuje teraz srebro oprócz złota. Jeśli zapasy się skończą, a popyt na srebro będzie nadal rósł, wywoła to wojnę cenową. Kto zapłaci najwięcej, dostanie swoje srebro. Jest prawdopodobne, że ten rozwój może rozpocząć się już w tym roku. A to oznacza, że ​​w przyszłości nigdy więcej nie będzie można kupić srebra po obecnych bardzo niskich cenach. Można by nawet zadać pytanie, czy srebro będzie w ogóle dostępne dla inwestorów w przyszłości, ponieważ popyt przemysłowy z pewnością zostanie zaspokojony jako pierwszy.
Warto byłoby więc zainteresować się odpowiednim dostępem do srebra monetarnego, jak również przemysłowego. Bo to nie tylko różnica w nazewnictwie, ale też daje znacznie większą możliwość i szanse na większe korzyści względem wzrostu cen oraz płynność.
Dlatego srebro jest obecnie jedną z najciekawszych i najbardziej obiecujących inwestycji. Historycznie cena srebra za uncję trojańską była już dwukrotnie niższa niż 50 USD. Jednak jest bardzo prawdopodobne, że w niedalekiej przyszłości ten próg zostanie przekroczony, a nawet znacznie przekroczony. Eksperci przewidują ceny na poziomie 300 USD i więcej.
Naprawdę „bystrzy” lubią w takim przypadku mówić: To niemożliwe; wtedy przemysł przestałby produkować. Na przykład Tesla, podobnie jak każdy pojazd elektryczny, wymaga około 3 uncji (93 gramów) srebra do produkcji. Jest to znacznie większa ilość w porównaniu do pojazdów z silnikami spalinowymi, które wykorzystują tylko 0,5 do 0,9 uncji srebra. Ten zwiększony popyt na srebro wynika z faktu, że samochody elektryczne, szczególnie w swoich bateriach i komponentach elektronicznych, wymagają znacznie więcej srebra – i nie tylko – aby zapewnić wysoką przewodność i wydajność.
Więc jaką różnicę dla takiego pojazdu stanowiłoby to, czy uncja kosztuje 30 czy 300 dolarów, tj. czy srebro kosztuje 90 czy 900 dolarów? Czy cena sprzedaży o kilkaset dolarów wyższa byłaby w ogóle zauważalna? Serio, każdy, kto może sobie pozwolić na samochód elektryczny, może sobie na niego pozwolić, jeśli jest o kilkaset dolarów droższy.
Cena srebra zwykle gwałtownie rośnie, gdy hossa na rynku złota dobiega końca. Jednak niedobór jest już tak poważny, że eksperci spodziewają się wzrostu cen srebra już w tym roku. Ciekawe więc, co się stanie.
Valores Veri – Polski Instytut Prawdziwych Wartości, zrzeszający specjalistów w zakresie metali szlachetnych i strategicznych, oferuje idealne rozwiązanie: aktywne koncepcje depozytowe z metalami, takimi jak złoto, srebro, platyna i pallad, oraz najważniejsze i wiele rzadsze od powyższych – metale krytyczne.
Pozwala to na łączenie szans i możliwości wynikające z oferowanych przez różne metale, a wynikających z ich roli dla światowego przemysłu oraz systemu finansowo-monetarnego.
Co najważniejsze, te metale szlachetne są dostępne tylko i wyłącznie w formie fizycznej. Natomiast przechowywane w skarbcach o wysokim poziomie bezpieczeństwa w składzie celnym w Szwajcarii, poza UE.
Daje to nabywcom metalowych kruszców przewagę poprzez oszczędzanie na podatku VAT od srebra, platyny, palladu oraz pozostałych metali strategicznych.
Poza tym, depozyty są imienne, czyli nie są zbiorową własnością, tylko należą i są osobistą własnością każdego klienta z osobna.
Nie można tego zrobić bardziej rozsądnie.
Pamiętaj: Tyle wolności, ile Własności.
Oddany Prawdziwym Wartościom
Piotr S. Wajda